Aż Strach Pomysleć Songtext - Paktofonika

Aż Strach Pomysleć - Paktofonika

[Intro: Rahim]
Strach pomyśleć, że Rah się tak leni
Strach pomyśleć, że Mag się tak leni
Strach pomyśleć, że Fo się tak leni
Strach pomyśleć, że Squad się tak leni

[Verse 1: Rahim]
Wszyscy śnią, wszyscy smacznie śpią
Rah ręka posuwa myszkę swą
Trzy kawy wy-pi-te
Słuchawy w łeb wbi-te
I w dodatku cechą tą trafiony w spadku
Dawno po północy, ja mam to w zadku
Zatopiony w dźwięków dostatku
Do sił ostatku, z bety upadku
Tik-tak, dzwonek, budzik, luzik
Wstaje, co mi pozostaje?
Iść za zwyczajem. (Smacznego, brat)
Dzięki, nawzajem
Zaraz się najem i na misję się udaję
W usta faję, Rah, mach w płuco daję
Noga po nodze na drodze staje
I pędem do biura, a tam pełna kultura
Pod ręką komóra, na parkingu fura
Dyrektywy od Chief’a
Nura w kangura, po hurtowniach tura
W końcu godzina która
Pozwala na to, by pójść do domu, no to rura
Tam obowiązki, nie cierpię ich, są jak tortura
Stała procedura, mamo, nie mam czasu dziś akurat
Bo w pokoju... przegrzewa się aparatura

[Outro: Rahim]
Tak
Dla ciebie to robię, uświadom to sobie
Na lenia w chorobie, wiem jak dogodzić tobie[Tekst - Rap Genius Polska]


Video: Aż Strach Pomysleć von Paktofonika

Teilen

Zeige deinen Freunden, dass dir Aż Strach Pomysleć von Paktofonika gefällt:

Kommentare