Tramwajowi Ludzie Songtext - Maryla Rodowicz

Tramwajowi Ludzie - Maryla Rodowicz

Tramwajowi ludzie
Są bardziej zmęczeni
Niż ludzie z liliowych lotnisk.
Tramwajowi ludzie
Podobni do cieni,
Tylko że bardziej samotni.

Bo na końcowych przystankach
Kawa ma szary smak,
Noce są zawsze za zimne,
A łzy za gorące - tak, tak,
Noce są zawsze za zimne,
A łzy za gorące - tak, tak.

Tramwajowi ludzie
Wytrwali jak klony,
Stłoczeni wędrują do nieba.
Tramwajowi ludzie,
Mężowie i żony,
Którym brak słońca do chleba.

Bo na końcowych przystankach
Kawa ma szary smak,
Noce są zawsze za zimne,
A łzy za gorące - tak, tak,
Noce są zawsze za zimne,
A łzy za gorące - tak, tak.

Są też takie pętle...
Piękniejsze niż inne,
Gdzie szumi z daleka rzeka...
Tam zajeżdża tramwaj
Nadziei niewinnych
I na ten tramwaj ktoś czeka.

Bo na końcowych przystankach
Kawa ma szary smak,
Noce są zawsze za zimne,
A łzy za gorące - tak, tak,
Noce są zawsze za zimne,
A łzy za gorące - tak, tak.


Video: Tramwajowi Ludzie von Maryla Rodowicz

Teilen

Zeige deinen Freunden, dass dir Tramwajowi Ludzie von Maryla Rodowicz gefällt:

Kommentare