Kochaniem Pragnieniem Songtext - Maryla Rodowicz

Kochaniem Pragnieniem - Maryla Rodowicz

Pod borem chojna gorzała
Pod chojną panna stojała
Skra na nią padała
A ona płakała
Pod borem chojna gorzała

Gdzieś mój jedyny zaginął
Gdzie ciemną rzeką odpłynął
Nie widział nikt ciebie
Na ziemi i w niebie
Gdzieś mój jedyny zaginął

Rzuciłam pierścień w jezioro
Niech świeci w drodze przed tobą
Ze złota, ze złota
Aż do dnia, aż do dnia
Niech świeci w drodze przed tobą

Wracaj ze świata ciemnego
Do miłowania, do miłowania białego
Z najdalszej drożyny
Do swojej dziewczyny
Wracaj ze świata ciemnego

Zaginą góry ogromne
Nim ja o tobie zapomnę
Kamienia nie stanie
Nad moje kochanie
Zaginą góry ogromne

Choćby cię wszyscy zdradzili
W pustyniach suchych rzucili
Ja ptakiem przylecę
Napoję, uleczę
Choćby cię wszyscy zdradzili

Choćby śmierć ciebie uśpiła
Ja będę ciebie budziła
Wołaniem, czekaniem
Płomieniem, kochaniem
Choćby śmierć ciebie uśpiła

Pod borem chojna stojała
Pod chojną panna gorzała
Płakaniem, żaleniem
Kochaniem, pragnieniem
Nad bory, góry gorzała


Video: Kochaniem Pragnieniem von Maryla Rodowicz

Teilen

Zeige deinen Freunden, dass dir Kochaniem Pragnieniem von Maryla Rodowicz gefällt:

Kommentare