24 lutego Songtext - EKT Gdynia

24 lutego - EKT Gdynia

To dwudziesty czwarty był lutego
Poranna zrzedła mgła
Wyszło z niej siedem uzbrojonych kryp
Turecki niosły znak

No i... znów bijatyka - no
Znów bijatyka - no
Bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb
Razem bracia - aż po zmierzch

Już pierwszy skrada się do burt
A zwie się "Goździk Lee"
Z Algieru Pasza wysłał go
Aby nam upuścić krwi

No i... znów bijatyka - no...

No już drugi skrada się do burt
A zwie się "Róży pąk"
Plunęliśmy ze wszystkich rur
Bardzo szybko szedł na dno

No i... znów bijatyka - no...

W naszych rękach dwa i dwa na dnie
Cala reszta zwiała gdzieś
A jeden z nich zabraliśmy
Na starej Anglii brzeg

No i... znów bijatyka - no...


Video: 24 lutego von EKT Gdynia

Teilen

Zeige deinen Freunden, dass dir 24 lutego von EKT Gdynia gefällt:

Kommentare