Wydłubany miś Songtext - Czarno-Czarni

Wydłubany miś - Czarno-Czarni

Nie byłaś do końca normalną dziewczyną, lubiłaś się bawić z tapczanu sprężyną, widziano nas razem w komisach meblowych, bo grzebać lubiłaś w meblach stylowych.
Pamiętam to jakby zdarzło się dzisiaj, tak bardzo kochałem że dałem ci misia, był miękki, pluszowy i pełny nadziei że nigdy nas nic nie rozdzieli.
Przyszedłem w sobotę, nie było cię w domu.
Twój tata poprosił by czekać w pokoju.
Na stole dziurawy zalegał nasz misiu.
Poczułem się martwy i zrobiłem siku.
Wydłubałaś siano z naszego misia, nie chcę się z tobą więcej spotykać.
A potem błagałaś bym wrócił do ciebie, składałaś przysięgi że będzie jak w niebie.
Przez chwilę poczułem światłeko w tunelu.
Miłosne zaklęcia złamały tak wielu.
Na pierwszym spotkaniu spytałem o misia.
Wyjęłaś go z torby a nosek mu zwisał.
Był marnie sklejony i plusz miał przetarty.
Nie byłem już sobą, poczułem się martwy.
Gdy czasem wypiję, wracają wspomnienia.
O misiu, miłości i bólu istnienia.
Mam teraz dziewczynę z nocnego metalu.
Dostaje ode mnie gumki z metalu.
Wydłubałaś sianko z naszego misia, nie chcę się z tobą więcej spotykac.


Video: Wydłubany miś von Czarno-Czarni

Teilen

Zeige deinen Freunden, dass dir Wydłubany miś von Czarno-Czarni gefällt:

Kommentare